INWESTYCJA:
Miejsce: Gdańsk, ul Stężycka
Obiekt: Kompleks budynków mieszkalnych
Wykonawca: CODAN Sp. z o.o,
Wojciech Tyborowski, właściciel firmy z ponad 25-letnim doświadczeniem
Opisana inwestycja to osiedle składające się z cztero- i pięciokondygnacyjnych budynków wielorodzinnych i jest inwestycją wieloetapową. Aktualnie realizowane są prace obejmujące powstanie siedmiu dodatkowych budynków mieszkalnych.
Do realizacji przypadł nam zakres prac obejmujący wykonanie hydro i termoizolacji dachów, jak i poziomu zero nad halą garażową, czyli tzw. patio. Pracowaliśmy już na wcześniejszych etapach tej inwestycji i cieszy nas, że zarówno Inwestor, jak i Generalny Wykonawca postawili znów na nas.
źródło: https://www.inpro.com.pl/optima/dziennik-budowy
Przygotowanie:
Swoją część realizacji projektu rozpoczęliśmy po tym jak Generalny Wykonawca przygotował dla nas betonowy strop. Dach miał już wykonane spadki z wylewki betonowej. Strop został przez nas zagruntowany przy użyciu NEXLER Penetratora G7 w nowej formule. Kolejnymi etapami była paroizolacja wykonana z papy Nexler PJ G40 Medium oraz montaż styropianu frezowanego. Grubość termoizolacji wynosiła 22 cm. Następnie położyliśmy warstwy papy samoprzylepnej Nexler STICK i warstwę wierzchnią — Nexler PREMIUM 53H
Gruntowanie:
Penetrator G7 w nowej formule został przez nas wybrany ze względu na krótki czas schnięcia. Zapewnia dobrą warstwę sczepną. Miło zaskoczył też nas jego zapach, a raczej jego brak.
Praca Wykonawcy to ciągła walka z czasem. Ważne, żeby jak najszybciej zaizolować strop. Wtedy można przystąpić do dalszych prac, a każde opóźnienie to przecież niepotrzebne, dodatkowe koszty.
Niespodziewany deszcz na budowie to normalność, a bez Penetratora G7 strop pochłania wilgoć. To przesuwa wszystkie prace w czasie. Uzyskane dzięki gruntowaniu zabezpieczenie dachu zapewnia barierę dla wilgoci. Szybciej możemy też usunąć wodę z powierzchni stropu w przypadku złej pogody. Nawet bez naszej interwencji, wilgoć szybciej odparowuje, kiedy podłoże zostało właściwie zabezpieczone Penetratorem G7.
Zielony dach
Wyżej opisany układ ma zastosowanie w przypadku dachów płaskich. Zupełnie inne rozwiązanie stosujemy na stropach nad garażem. Wtedy to hydroizolacja jest na spodzie — i mamy do czynienia z tzw. dachem odwróconym. Na spodzie układamy dwie warstwy papy — najpierw papę podkładową — IZOLMAT PLAN PYE PV250 S5,0, a następnie warstwę papy antykorzennej IZOLMAT PLAN zielony dach PYE PV250 S5,0. Oczywiście również w tym przypadku szczególne znaczenie ma właściwe zagruntowanie powierzchni. Penetrator G7 zapewnił nam szybką pracę i idealne zabezpieczenie podłoża.
źródło: https://www.inpro.com.pl/optima/dziennik-budowy
Na dwie warstwy hydroizolacji kładziemy folię budowlaną — tzw. warstwę poślizgową oraz płyty XPS 300 i geowłókninę. Na sam koniec rozkładamy warstwę kubełków zintegrowanych z geowłókniną. Reszta już w rękach ogrodników, którzy rozsypują warstwę ziemi w celu przygotowania optymalnego podłoża pod przyszłe nasadzenia.
Powyższe rozwiązania stosowaliśmy na wielu inwestycjach. Cieszy nas, że dzięki wykorzystaniu niezawodnych materiałów, nie mamy reklamacji i zleceń jest coraz więcej.
Wojciech Tyborowski, właściciel firmy z ponad 25-letnim doświadczeniem
INWESTYCJA:
Miejsce: Duszniki Zdrój
Obiekt: Kompleks budynków pofabrycznych przygotowywanych pod cele komercyjne,
Dach płaski 1300 m²
Wykonawca: Mariusz Dąbrowski, wieloletnie doświadczenie w branży
To bardzo ciekawa inwestycja. Zakłady Elektrotechniki Motoryzacyjnej w Dusznikach mają piękną historię. Cieszy mnie, że bierzemy udział w pracach, które przywrócą życie do tego pofabrycznego kompleksu. Inwestor w planach ma hotel, sklepy i nowoczesną przychodnię medyczną.
Przygotowanie:
Od wielu lat stosujemy wyroby NEXLERA. Mamy do nich zaufanie i wiemy, jak się zachowują. Nigdy nie zapominam o właściwym przygotowaniu podłoża. W tym przypadku musieliśmy dokonać renowacji dachu. Papa była zniszczona i w wielu miejscach pojawiły się pęcherze. Po dokładnym oczyszczeniu starej warstwy i zlokalizowaniu oraz rozcięciu pęcherzy — dokonaliśmy ich zgrzania.
Gruntowanie:
W nowej formule Penetratora G7 zaskoczyła mnie wydajność oraz zdecydowanie łagodniejszy zapach. Aplikacja była łatwa, a jego konsystencja pozwala na wygodne nanoszenie wałkiem. Nie mieliśmy żadnych problemów.
Podczas prowadzonych prac, po zagruntowaniu części dachu nastąpiła lekka mżawka. Normalnie oznaczałoby to koniec prac. Jednak jeden z pracowników zaryzykował i nałożył Penetratora G7, na próbę, na niewielkim fragmencie dachu. Po niecałych 25 minutach Penetrator tak samo dobrze wchłonął się w podłoże jak w części impregnowanej przed opadem. Oczywiście nie był to mocny deszcz i na dachu w żadnym miejscu nie było zastoin wody. Penetrator dał radę!
Mariusz Dąbrowski, wieloletnie doświadczenie w branży
Polityka prywatności | © NEXLER 2024